choć jestem w Kioto, kiedy śpiewa kukułka, tęsknię za Kioto - Matsuo Basho (1644-1694)

wtorek, 16 października 2012

Zapraszam do obejrzenia relacji (na blogu znajomego) z Praskiego Salonu Poetyckiego z 11.10.2012 (część 1)
http://przezpryzmat.blogspot.com/2012/10/praski-slalom-poetycki-w-decoteria-cafe.html

2 komentarze:

  1. Robercie, zostawiam ten sam komentarz co tam :)
    "nie wyrecytowałeś żadnego wiersza :( Nie zrozumiałam Twojej części wypowiedzi o szkole haiku :( Może z powodu rozmów w tle"

    OdpowiedzUsuń
  2. recytowałem chyba 11 krótszych wierszy i 4 długie a na tamtym blogu (prowadzonym przez znajomego blogera o pseudonimie Wincenty Ozga) to była tylko część pierwsza - następne mam nadzieję wkrótce ;-) mówiłem, że najbardziej interesuje mnie haiku i że zamierzam je w tej szkole trochę postudiować ;-)

    OdpowiedzUsuń